Chodniki łazienkowe kojarzymy głównie z… Łazienką. Pamiętajmy jednak, że to nadal typ dywany i można go stosować w wielu inny celach. Ich największą zaletą jest możliwość prania w pralce i ogromny, wręcz nieograniczony wybór. Dowiedz się, jak w nietypowy sposób wykorzystać dywanik z łazienki.

W zastępstwie wycieraczki

Chodniki łazienkowe z powodzeniem mogą posłużyć za wycieraczkę. Nie doczyszczą co prawda ubłoconych spodów butów, ale za to świetnie wchłoną wodę , która z nich ścieka. Zaletą takiego zastosowania tych dywaników jest łatwość ich czyszczenia. Wyobraź sobie ulewne deszcze, albo mnóstwo błota pośniegowego na ulicach i wszystkich członków Twojej rodziny, którzy w kółko wchodzą i wychodzą. Jak łatwo się domyślić, w takiej sytuacji, sprzątanie przedpokoju mija się z celem i będzie tylko syzyfową pracą. Pod drzwiami ułóż dywanik łazienkowy. Wiele z nich ma na tyle duże rozmiary, że będzie wykraczało poza obrys futryn. I dobrze! Wykorzystaj to. Poproś mieszkańców swojego domu, alby po powrocie z dworu odstawiali buty w obrębie dywanika. Woda będzie z nich ściekać i spokojnie wchłaniać się do włókna materiału. Gdy chodnik będzie już wyraźnie mokry, albo woda zacznie przesiąkać do podłogi, to najzwyczajniej w świecie go zwijasz, wrzucasz do pralki i pierzesz zgodnie z zaleceniami producenta.

Podkładka pod stopy.

Po naszych domach często chodzimy na boso. I wszystko jest dobrze dopóki jesteśmy aktywni i jest nam ciepło. Gdy jednak mamy usiąść na dłuższy czas przy stole albo przy biurku, to zimno od podłogi zacznie nam doskwierać. Ponieważ problemem nie jest zbyt niska temperatura w pomieszczeniu, tylko kontakt bosych stóp z chłoną nawierzchnią, to łatwo to zmienić. Wystarczy położyć coś pomiędzy stopy i płytki lub panele. Na medal spiszą się tu chodniki łazienkowe. Są na tyle małe, że bez problemu można przesuwać nie tylko pod nogami stołu, ale też krzeseł. Taki dywanik może być też uroczym elementem wystroju. Na rynku dostępnych jest cała gamma rodzajów materiałów, z których wykonane zostaną takie przedmioty. Wybierać możemy też pomiędzy przeróżnymi kolorami i kształtami. Uwielbiasz urocze sztuczne futerka? Żaden problem. A może jesteś fanką rękodzieła? Postaw na robiony na zamówienie dywanik ze sznurka łazienkowego. A może szukasz, czego co ochroni Twoją podłogę przed zarysowaniami spowodowanymi przesuwającym się krzesłem biurowym. Co prawda są maty pod koła foteli biurowych, ale przyznasz chyba, że kawałek plastikowej formy nie ma jak wzbudzić naszego entuzjazmu. Zamiast tego zastosuj chodnik o niskim i mocny splocie włókien tkaniny. Podłoga będzie chroniona, a Ty zyskasz ciekawy element dekoracyjny pokoju i ciepły materiał pod stopami.

Drapak dla kota

To raczej propozycja na wykorzystanie starego dywanika z nasze łazienki. Jeżeli tylko miał dość szorstką strukturę, będzie świetną niespodzianką dla waszego pupila. Wystarczy kupić rurkę PCV lub zdobyć po beli materiału kawałek kartonowej. Następnie obcinamy dywan na odpowiedni rozmiar i przyklejamy mocnym klejem do tuby. Dla osób bardziej technicznych możliwe jest też przykręcenie materiału do rurkowego stelażu. Nie martw się, przy zastosowaniu odpowiednich śróbek, da się to zrobić tak, by kociak nie pokaleczył swoich łapek. Jeżeli mamy ochotę możemy dorobić jakąś formę podstawki, ale musimy wziąć pod uwagę, że powinna być ona na tyle ciężka, żeby zwierzak nawet skacząc po niej nie był jej w stanie przewrócić. Koty, to zwierzaki bardzo aktywne i lubiące dobrą zabawę. W przypadku gdy odpuścisz sobie podstawę, na pewno będzie zachwycony toczącą się po podłodze zabawką.