Rozszerzanie diety to temat prawie tak samo kontrowersyjny i drażliwy, jak sposób porodu. Z jednej strony mamy nowe zalecenia WHO i pediatrów, z drugiej na głową ślęczą nam babcie maluchów. One to robiły inaczej i jakoś drogi rodzicu żyjesz. Jak wyciągnąć z tego to co najlepsze i dać bobasowi?
Zaufaj sobie i dziecku – wiecie czego Wam potrzeba
To pierwsza i chyba najważniejsza rada. Zawsze, ale to zawsze rodzice powinni ufać sobie i swojemu dziecku. To najczęściej wy spędzacie z nim najwięcej czasu. To wy go obserwujecie przez całe dnie i noce. To wy rozpoznajecie sygnały jakie wam daje, chociaż czasem jeszcze nawet nie gaworzy. Chcesz dla swojej pociechy jak najlepiej i dopóki kierujesz się tym założeniem, raczej nie jesteś w stanie zaszkodzić. Być może owszem, pewne rzeczy dałoby się zrobić inaczej, może lepiej, szybciej, albo z mniejszym bałaganem. Ale skoro nie wiesz, nie jesteś pewna, to korzystaj ze sposobu, który Twój maluch akceptuje, a Tobie daje poczucie bezpieczeństwa. Czasem w rozszerzaniu dzieci zapominamy o tym co jest najważniejsze. Wciskamy papkę, choć dziecko lubi kawałki ziemniaka, albo na odwrót. Pamiętaj, Twoje dziecko ma się przede wszystkim najeść. Nie ma nic ważniejszego w rozszerzaniu diety.
Kiedy rozszerzać dietę?
W zależności od organizacji zaleca się rozpoczęcie rozszerzania diety dziecka pomiędzy 17, a 26 tygodniem życia. No to kiedy? W końcu w życiu takiego malucha różnica 2,5 miesiąca to szmat czasu. Prawie połowa czasu jaki spędził na tym świecie, a zjedzenie czegoś innego niż mleko to ważny krok na przód. Obserwuj dziecko. Podaj mu coś do jedzenia, kiedy samo zasygnalizuje, że jest zainteresowane. Dużo dzieci wyciąga rączki do talerza rodziców kiedy oni jedzą. Śmiało. Od odrobiny ziemniaków z Twojego talerza, albo poskrobania jabłka dziąsłami nic mu się nie stanie. Będzie wręcz przeszczęśliwe. Bo tak się właśnie zaczyna rozszerzanie diety. Od kawałeczka. Dziecko ma zjeść tyle ile samo zechce i co zechce. Na początku to dla niego głównie nowe doświadczenie i zabawa, a nie sposób na uzupełnienie kalorii.
Czym karmić niemowlę?
Obecnie zaleca się aby jak najszybciej zrezygnować z podawania dziecku butelki i unikać papek. Spowodowane jest to wciąż rozwijającą się wiedzą na temat zdrowia zębów, rozwoju mowy, a nawet umiejętności społecznych związanych z choćby wyrażaniem emocji miną. Pamiętaj, że rozwój Twojego dziecka zależy od wielu czynników. Jedna butelka, albo zjedzenie papki nie sprawią, że będzie miał kłopoty w przyszłości. Kluczem jest tu zróżnicowanie. Dziecko ma poznawać wszelkie smaki, faktury, konsystencje. Co do gadżetów używanych podczas karmienia, to potrafią one cudownie ułatwić życie. Pamiętaj jednak żeby wybierać przedmioty odpowiednie dla wieku i umiejętności Twojego dziecko. Dla przykładu to nie sam smoczek może być szkodliwy, ale jego źle dobrany rozmiar i przepływ. Wybierając go spośród produktów takich jak: Avent smoczek do butelki, Suavinex, Lovi, kieruj się przede wszystkim preferencjami dziecka.